Jak spalić tłuszcz na brzuchu — nie tylko brzuszki Wbrew pozorom to trening interwałowy jest najlepszą metodą na redukcję tkanki tłuszczowej z brzucha. . Interwały, czyli wykonywanie ćwiczeń o wysokiej intensywności, na przemian z krótką przerwą na odpoczynek, prowadzą do większego uwolnienia hormonu wzrostu, który w głównej mierze odpowiada za redukcję tkanki
Witam! Jestem świeżym użytkownikiem siłowni (od dwóch miesięcy). Moim celem jest schudnąć, ale nie stracić przy tym na sile. Czyli, chce pozbyć się tłuszczu, głównie z br
Jak biegać, żeby schudnąć? Niekiedy nawet lepszym wyborem będzie intensywny marsz. Nie istnieje jedna prosta odpowiedź na pytanie, ile biegać, żeby schudnąć – nie należy jednak przesadzać, mając na uwadze podatność na kontuzje i efekt jo-jo. Jak biegać, aby schudnąć? Kluczową rolę poza tętnem odgrywa czas trwania treningu.
Odpowiedź na pytanie jak biegać na bieżni, żeby schudnąć wcale nie jest trudna. Wystarczy zastosować się do powyższych zasad, żeby twój trening na bieżni zaczął przynosić oczekiwane efekty, które mogą być dla nas zaskakujące, gdyż podczas jednego treningu na bieżni trwającego godzinę spalamy od 400 do 800 kcal, wszystko
Dlatego jeśli chcesz utrzymać biust, zaleca się jedzenie produktów zawierających fitoestrogeny. Znajdziesz je w nasionach kopru włoskiego, soi, soczewicy, roślinach strączkowych, owsie, sezamie, orzeszkach ziemnych. Tłuszcze oraz witamina A i E: Nie możemy zapominać o tłuszczach.
Żeby oszukać głód między posiłkami popijaj jak najwięcej wody mineralnej lub ssij kostki lodu (gdy nie masz nadwrażliwych zębów). 3. Pogryzaj surowe warzywa (np. marchewkę, rzodkiewki, ogórki) lub arbuza. 4. Podczas posiłku nie oglądaj telewizji ani nie czytaj, skup się na talerzu. 5.
Zalecane spożycie białka potrzebne do wspomagania utraty tkanki tłuszczowej to 0,8g – 1,2g na kg masy ciała dziennie. Oznacza to, że jeśli ważysz 70 kg, idealna ilość białka do utraty wagi wynosi 56-84 g dziennie.Standardowa osoba powinna zadbać o spożywanie 1,2 g białka na 1 kg masy ciała – pozwoli to na szybsze spalanie
P9R7fH. Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 20:38 Jak schudnąć i nie stracić cycków? - nie chudnij ! :P CHYBA ZE WAZYSZ TONE... maniol14 odpowiedział(a) o 20:42 no na pewno jak bd biegać to stracisz wiec rób ćwiczenia na nogi na brzuch i staraj sie je odpowiednio dobierać i dowiadywać się na co one najbardziej działają wiadomo że na pewno stracisz trochę ale nie bedzie to aż tak widoczne niż gdybyś właśnie biegała lub coś innego. A tak po za tym jedz zdrowo 4 małe posiłki dziennie i pij dużo wody :) blocked odpowiedział(a) o 20:36 EKSPERTsidhe. odpowiedział(a) o 20:42 Raczej pierwsze co idzie przy odchudzaniu to cycki.. Zawsze jednak coś tam zostaje... Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
zapytał(a) o 15:09 Jak nie schudnąć z cyckow? Chciałabym schudnąć ale boję się o moje cycki, każdy mi mówi, że mam bardzo ładny rozmiar są duże itd, trochę głupio mi to stracić, ale chciałabym mieć również płaski brzuch, wiem "nie da się schudnąć z jednej partii ciała", ale może jednak są jakieś ćwiczenia i sposoby żeby nie schudnąć z piersi tylko z brzucha i ud? A jeśli nie ma to zostawić moją figurę taką jaką jest? Bo nie uważam się za grubą, ale też nie za bardzo podoba mi się swoje ciało, więc co robić? A może robić przysiady i wyrzezbic sobie uda i pośladki, czy wtedy też coś się stanie z cyckami? Dzięki za odpowiedzi i rady :))
#1 Napisany 28 kwiecień 2011 - 18:23 etiulaaa Nowy na pokładzie Nowi na forum 14 postów Wiek: 30 Płeć:Kobieta Miasto:Gdańsk Witam,Jestem tu nowa i mam pytanie. Od jakiegoś czasu zaczęłam chodzić na siłownię, jednak nie wiem jak powinnam ćwiczyć, żeby schudnąć, ale nie nabrać przy tym muskulatury. Mój trening wygląda tak: zaczynam 15 minut na orbitreku, potem idę na jakieś maszyny trenujące te partie ciała, z których chcę schudnąć (brzuch, pośladki) a na koniec idę na pół godziny na bieżnię. Mięśni nóg ani rąk staram się w ogóle nie trenować, gdyż od dużej ilości jazdy na rowerze w przeszłości i ściance wspinaczkowej mam je dość rozwinięte, aż za bardzo, co wydaje mi się mało kobiece. Najbardziej zależy mi na utracie wagi i wyrobienie sobie smukłej sylwetki. Kupiłam również białko i spalacz tłuszczu, ale tak naprawdę nie wiem w jakim stopniu mi to się też nie jeść słodyczy ani tłustych rzeczy, ale nie jestem na żadnej specjalnej diecie. Co należy jeść przed i po trenigu?Proszę o jakieś ogólne informacje na ten temat. 0 Wróć do góry Doradca KFD Doradca KFD KFD pro Siemka, sprawdź ofertę specjalną: Poniżej kilka linków do tematów podobnych do Twojego: #2 Napisany 28 kwiecień 2011 - 19:07 Pobyku_MASA Wiek: 39 Płeć:Mężczyzna Miasto:Dąbrowa Górnicza Staż [mies.]: 30 Jak na ironię, myślę, że nie da się trenować tak, żeby mięśnie nic się nie wyrabiały - trzeba by wszystko robić źle, co by było już niezdrowe, tzn. nie jeść, nie spać, balangować Są zaawansowane treningi dla niektórych typów sportów, gdzie poprawia się siłę mięśni bez ich powiększania, ale nie ma większego sensu to w Twoim przypadku. Rób po prostu redukcje - dużo aerobów, a masą mięśni się nie przejmuj. Nie tak znowu od niechcenia się można "przypakować" przecież, dlatego zachęcam mimo wszystko do treningu całego ciała chociaż 2x w tyg. FBW lub ACT. 0 Wróć do góry #3 Napisany 28 kwiecień 2011 - 19:14 Splawik ^ ^ Wiek: 28 Płeć:Mężczyzna Miasto:Inowrocław (okolice) Staż [mies.]: 8 Treningu redukcyjnego raczej nie da się połączyć się z treningiem masowym, chyba, że chodzi o lekkie przycięcie tłuszczyku, wtedy trening FBW się bardzo dobrze sprawdza Edytowany przez Splawik ^ ^, 28 kwiecień 2011 - 19:20 . 0 Wróć do góry #4 Napisany 28 kwiecień 2011 - 19:41 Wislak92x Nowy na pokładzie Użytkownicy 38 postów Wiek: 30 Płeć:Mężczyzna dziewczyna to nie flak żeby nie mieć mięśni, jak troszkę nabierzesz to nie martw się kobiecości na pewno nie stracisz a wręcz przeciwnie 0 Wróć do góry #5 Napisany 28 kwiecień 2011 - 19:46 Splawik ^ ^ Wiek: 28 Płeć:Mężczyzna Miasto:Inowrocław (okolice) Staż [mies.]: 8 Dokładnie kolego 0 Wróć do góry #6 Napisany 28 kwiecień 2011 - 21:32 etiulaaa Nowy na pokładzie Nowi na forum 14 postów Wiek: 30 Płeć:Kobieta Miasto:Gdańsk Dziękuję za odpowiedź mam jeszcze jedno pytanie: czy może powinnam w takim razie zrezygnować całkowicie z treningu siłowego i wykonywać tylko aeroby? I które z maszyn kario spalają najwięcej tłuszczu? I jak długo powinno się na nich ćwiczyć i z jaką intensywnością? 0 Wróć do góry #7 Napisany 28 kwiecień 2011 - 22:58 Pobyku_MASA Wiek: 39 Płeć:Mężczyzna Miasto:Dąbrowa Górnicza Staż [mies.]: 30 Ja bym nie rezygnował, kilka ćwiczeń na atlasie 2 czy 3 razy w tygodniu nie nabije Cię nie wiadomo jak. Do tego jakiś trening brzucha. Najefektywniej robić aero po treningu siłowym, wtedy 30 min. wystarcza spokojnie. Na świeżo 45 min. a najlepiej godzinę. Najwięcej tłuszczu spalisz nie na maszynach cardio tylko "w terenie" - pływając, biegając, czy skacząc na skakance. Z maszynek chyba orbitrek najlepszy - angażuje najwięcej mięśni. Tętno aerobowe powinno wynosić ok. 120-130 uderzeń na minutę - jakbyś podała wiek w profilu to możnaby powiedzieć dokładniej 0 Wróć do góry #8 Napisany 29 kwiecień 2011 - 15:05 etiulaaa Nowy na pokładzie Nowi na forum 14 postów Wiek: 30 Płeć:Kobieta Miasto:Gdańsk 19 :) 0 Wróć do góry #9 Napisany 29 kwiecień 2011 - 15:20 Wierus Wiek: 32 Płeć:Mężczyzna Miasto:71 Staż [mies.]: xxx 1. Podstawa to dieta 2. Trening na siłowni nie jest równoznaczny z tym, że po miesiącu zaczniesz wyglądać jak arnold. Nasz organizm to jak samochód - posiłki dostarczane to jak benzyna. Mocniej depniesz gaz w samochodzie - spala więcej benzyny, tak samo jest z Tobą. Na trening "siłowy" potrzebne jest paliwo, na aerobowy tak samo. Z dobrą dietą zapewnisz sobie to, że Twój organizm po wykorzystaniu w pełni paliwka z posiłków zacznie go szukać w pokładach tłuszczu w Twoim organizmie, dlatego nie warto rezygnować z siłowni. Przed i po treningu posiłki bogate w białko i węgle proste. 0 Wróć do góry #10 Napisany 05 maj 2011 - 17:04 etiulaaa Nowy na pokładzie Nowi na forum 14 postów Wiek: 30 Płeć:Kobieta Miasto:Gdańsk A ile razy w tygodniu powinno się ćwiczyć? Co drugi dzień na przykład? Czy mogłabym dwa dni pod rząd? 0 Wróć do góry #11 Napisany 05 maj 2011 - 18:08 kafar6&6 Wiek: 30 Płeć:Mężczyzna Miasto:Stalówka Staż [mies.]: 6 mysle ze trening silowy wystarczy 3x w tygodniu a areoby mozesz robic codziennie przy czym lepej jednak korzystac z roznych cw areobowych jesli chcialabys wykonywac je codziennie tzn zeby raczej sie nie powtarzaly dzien po dniu z racji tego zeby angażować rozne miesnie . Np w poniedzialek biegango po silce worek basen sroda bieganko po silowni czwartek skakanka /rowerek stacjonarny piątek po silowni steper /rolki lub co tam bys chciala sobota basen Cos w tym rodzaju ;p 0 Wróć do góry #12 Napisany 05 maj 2011 - 19:53 123gość Nowy na pokładzie Użytkownicy 32 postów Płeć:Mężczyzna Staż [mies.]: 8 Dziewczyno, jeśli chcesz schudnąć zobacz to: (bezcenne )A mówiąc serio, polecam program INSANITY (BEACHBODY)- już trochę poważniejszy, angażujący wszystkie partie ciała, zero podnoszenia ciężarów, same cardio - ale za to jakie! Te programy są na ale nie radzę tak ściagać, bo staniesz się złodziejem. EDIT:Insanity: Edytowany przez 123gość, 05 maj 2011 - 19:55 . 0 Wróć do góry #13 Napisany 05 maj 2011 - 20:32 kafar6&6 Wiek: 30 Płeć:Mężczyzna Miasto:Stalówka Staż [mies.]: 6 no nie przesazaj zeby polecac jej taką katorgę zwlaszcza jesli by miala robic to sama , bo by sie w trakcie zalamala i jeszcze bardziej zniechecila do cwiczen 0 Wróć do góry #14 Napisany 05 maj 2011 - 21:07 denuo Nowy na pokładzie Użytkownicy 40 postów Wiek: 28 Płeć:Mężczyzna Miasto:Zielona Góra wystarczy troche samozaparcia i wytrwalosci przy radach ktore zamiescili koledzy wyzej i osiagniesz wymarzona sylwetke :) trzymam kciuki 0 Wróć do góry #15 Napisany 05 maj 2011 - 22:03 etiulaaa Nowy na pokładzie Nowi na forum 14 postów Wiek: 30 Płeć:Kobieta Miasto:Gdańsk Dzięki :) A co do tych filmików, to co z teorią, że tłuszcz najlepiej spala się przy tętnie 65% tętna maksymalnego, czyli w moim wypadku jakieś 130? Te ćwiczenia wyglądają na tętno stanu przedzawałowego ;p 0 Wróć do góry #16 Napisany 06 maj 2011 - 11:17 El_Pedro Płeć:Mężczyzna Miasto:Sosnowiec Staż [mies.]: 4 Hehe nie Martw się od jazdy na Orbitreku nie będziesz wyglądać jak EWA KRYŃSKA :) 0 Wróć do góry #17 Napisany 06 maj 2011 - 11:40 123gość Nowy na pokładzie Użytkownicy 32 postów Płeć:Mężczyzna Staż [mies.]: 8 Dzięki :) A co do tych filmików, to co z teorią, że tłuszcz najlepiej spala się przy tętnie 65% tętna maksymalnego, czyli w moim wypadku jakieś 130? Te ćwiczenia wyglądają na tętno stanu przedzawałowego ;pJeśli bardzo się o to boisz, możesz zaopatrzyć się w pulsometr, ale moim zdaniem nie dostaniesz zawału, bo do tego potrzebne są pozatykane cholesterolem tętnice. Mogłabyś co najwyżej zemdleć (...i tłuknąć się głową o podłogę... i umrzeć, tak ). Ja mam P90X (znany program ćwiczeniowy z tego samego wydawnictwa - Beachbody, angażujący już podnoszenie ciężarów itp.) oraz Insanity i z całą odpowiedzialnością mogę polecić je każdemu. Zasada jest prosta: jeśli nie wyrabiasz, naciskasz pauzę. Przez pierwszy tydzień może być tak bardzo często, ale potem - jeśli będziesz miała dobrą dietę - sama będziesz się dziwić, ile energii potrafi dostarczyć Ci taki trening i jak bardzo poprawić Twoją sylwetkę... and you'll be able to push harder! 0 Wróć do góry
Szołbiz pełen jest lasek atakujących z ekranu silikonowymi cyckami których sutki wycelowane są prosto w oczy potencjalnego odbiorcy. A większość trenerek, fit-lasek itp. albo ma cycki małe, albo poszło pod nóż. Nietrudno o wniosek mojej koleżanki „nie mogę ćwiczyć- stracę cycki”. Więc jak to jest? Kiedy słyszę taki argument, od razu wiem, że dana osoba ma problem ze sobą. A raczej – z akceptacją swojego ciała. Przy okazji – pozdrawiam Cię J. i dzięki, że zgodziłaś się na napisanie tekstu 🙂 Dlaczego wiem, że dana osoba ma problem? To banalne – w większości przypadków cała akceptacja ciała i poczucie atrakcyjności opiera się na cyckach. To bardzo niebezpieczna droga! Dlaczego? Bo takie cycki łatwo stracić – problemy hormonalne, ciąża, karmienie piersią, choroby, grawitacja. I co wtedy? Przestaniesz kochać siebie i nagle nie będziesz już kobieca? Kobiecość nie tkwi ani w cyckach, ani w szpilkach, ani w sukienkach. Tkwi w głowie. Nie mam super-fit figury. Powiedzmy, że bardzo długo to, jak wyglądało moje ciało, było zdeterminowane przez „chorobę”. Miałam kiedyś naprawdę fajne cycki. Całe szczęście, że 1/3 przez problemy hormonalne straciłam, bo być może też uczyniłabym je osią wokół której zbudowana jest moja pewność siebie. Dziewczyny, cycki są przereklamowane! Znam wiele dziewczyn które mają duże, ładne biusty i wcale nie czują się kobieco, nie są też jakoś wybitnie seksowne. Widziałyście, jak wyglądają prawdziwe piersi? W tym tekście o mojej akceptacji biustu jest link do galerii prawdziwych biustów. Nie żadne porno, zdjęcia kobiet karmiących, kobiet z asymetriami, kobiet „normalnych”, czyli takich, które nie mają sztabu trenerek, makijażystek i fryzjerek i dietetyków na każde skinięcie. Claudia na tym zdjęciu wygląda bardzo kobieco, a nie ma wcale wielkich cycków. Z budowaniem swojego poczucia kobiecości i atrakcyjności na jednym tylko elemencie swojego ciała, jest taki sam problem, jak z budowaniem sensu życia i własnej wartości fundamencie jakim jest praca albo facet. Pracę można stracić, facet może odejść, co wtedy? Tracisz grunt pod nogami. Sugeruję wykonanie bardzo ważnego ćwiczenia o filarach życia. Można sobie podmienić na elementy dotyczące ciała. Jest ono kluczowe, jeśli chcemy popracować nad sobą. Wracając do ćwiczeń i biustu. Moja koleżanka ma nadwagę, stąd pomysł na zmianę nawyków żywieniowych i ćwiczenia. Po krótkiej rozmowie okazało się, że bardzo chciałaby ćwiczyć i zmienić swoją sylwetkę, no ale… co z cyckami? Jak je straci? Pisałam kiedyś o tym, że każde ciało jest piękne – chodzi mi o tekst – dlaczego nienawidzisz własnego ciała?. J. nigdy swojego ciała nie lubiła. Teraz też go nie lubi. Jednak kiedy przytyła, powiększył się też jej biust. Nie lubi go – bez stanika nie ma kształtu. Ale szybko odkryła, że wystarczy push-up, odpowiednia bluzka i nagle zaczyna podobać się chłopakom. Po raz pierwszy w życiu. Uzależniła się od tego. Zawsze kiedy czuje się nieatrakcyjna, wkłada ulubioną tunikę z dużym wcięciem i idzie na imprezę – dwa drinki wystarczają, żeby poczuła się atrakcyjna. Tym bardziej, kiedy widzi facetów zapominających jak mają na imię. Wiecie, typowa reakcja jak w tej reklamie: To oczywiście nie pierwsza reklama która „szczuje” cycem – tutaj mój tekst o innych kampaniach wykorzystujących seks . Ale i to jej się znudziło. Zauważyła, że ten rodzaj uwagi jaką obdarzają ją faceci wcale nie jest takim, o jakim marzy. A chciałaby poznać kogoś, z kim będzie mogła zbudować związek, do kogo będzie mogła się przytulić… Rzecz jasna, nie chodzi tu tylko o ciało. Problem tkwi głębiej. Ale nad ciałem najłatwiej pracować. Tym bardziej, że trening wyrabia też poczucie dyscypliny i u wielu osób rzutuje zmianami także na innych płaszczyznach. Chciałabym Wam pokazać, że nie trzeba mieć dużych piersi, aby wyglądać maksymalnie seksownie. Dowód? Shakira: Wystarczy spojrzeć jak tańczy, 2:20 Nie mówiąc już o tym i o tym Shakira nie uległa presji na silikony, ma figurę jaką ma naprawdę wiele kobiet, ale z jakiegoś powodu to w niej jest ogień. Nieprzekonani do ćwiczeń? A kto widział tyłek jen Setler: A Chicken Tuna? Want it? Work for it! Claudia? Ani jakiś super krągły tyłek, ani wielkie piersi, ale rozbrajający uśmiech: Mimo to, nie udało mi się przekonać J. do ogólnorozwojowych treningów. Nie oceniam jej – zmiana nie zajdzie na pstryknięcie palcem. Sukces polega na tym, że J. decyduje się na ćwiczenia na pośladki i talię. Pośladki według Tamilee z którą ćwiczyłam w zeszłym roku – ja osiągnęłam poprawny efekt, potem jakoś straciłam zapał. W tym roku już zaczęłam ćwiczenia, znalazłam lepsze (dla mnie) i opiszę niebawem, razem z naprawdę fenomenalną inspiracją ;-). J. będzie też kręcić hula-hoop i właśnie pisząc to, dostałam od niej smsa, że jej się hulanie podoba i już się w to wkręciła. Super! Jestem najlepszym dowodem na to, że można tracić obwód tylko miejscowo. Wiele osób sądzi, że to mit, ale kręcąc hula-hoop traciłam tylko obwód w talii, nigdzie więcej 😉 Może chociaż jedną osobę przekona to do ćwiczeń? 🙂 Dlaczego wciąż uważam, że mimo obaw o biust warto ćwiczyć? Bo nie liczy się ilość cycka w cycku a jakość – piersi opierające się na solidnych mięśniach lepiej utrzymają się na stare lata 😉 Ja tam wolę mniejsze cycki, ale takie, które dobrze wyglądają także bez stanika 😉 Jak jest z Wami? Trzymajcie kciuki za J, piszcie w komentarzach, jeśli macie doświadczenia, albo miałyście podobne obawy jak moja koleżanka. Może ją coś podbuduje 😉 Zabieram się za Wasze maile i komentarze ;-)) __________________________ Dziewczyny! Nie dam rady odpowiedzieć na każdy komentarz. Napisałam tekst po rozmowie z koleżanką która go przeczytała i zrobiło jej się przykro, że wysnuwacie o niej nieprawdziwe wnioski. Justyna ma nadwagę z którą chce coś zrobić, bo czuje się źle i tęskni za swoim „starym” ciałem. Jak napisałam – nie oceniam jej, ani innych kobiet które nie próbują uzyskać zdrowego chciała z obaw przed utratą biustu. Zwracam tylko uwagę na fakt, że budowanie pewności siebie tylko na biuście jest bardzo niebezpieczne, bo to jest ta część ciała, która najszybciej poddaje się „wpływom” (czasu, grawitacji itp.). Piszę to z perspektywy osoby która niemal do końca gimnazjum była płaska jak deska, potem „dostała” bardzo dużego biustu a następnie straciła jego połowę po lekach powodujących problemy hormonalne. Obecnie mój biust znów „wraca” i jest do mojej sylwetki dość duży. Mam więc perspektywę osoby płaskiej, średniobiuściastej i takiej o sporym adresowany jest do osób takich jak moja koleżanka Justyna – które CHCĄ zmienić sylwetkę, ale się BOJĄ. To jest naturalne przecież :)) Jeśli ktoś NIE CHCE ćwiczyć, to jest to osobna kwestia. Każde ciało jest piękne, jeśli je kochamy. Chciałam tylko pokazać, że bycie sexy tkwi w głowie – przykładem jest tu choćby Shakira. Znam osoby z dużym biustem które są totalnie niepewne siebie i nie są seksowne, oraz całkiem płaskie dziewczyny które przyciągają innych jak magnes :)) Mam nadzieję, że już wszytko jasne ;-)) Będzie mi miło, jeśli zaobserwujesz mnie na : lub polubisz na fejsie 😉 PS. Zachęcam do głosowania na moją książkę, to jeden klik 😉 tytuł „Jak stać się szczęśliwym człowiekiem”, pierwsza na liście 🙂
Jak schudnąć, jeśli nie lubimy ćwiczeń fizycznych? Poznajcie rady dietetyków. Aby schudnąć, konieczne jest zwiększenie ilości pokarmów bogatych w białko w diecie, takich jak mięso, drób, ryby. Alternatywnie eksperci zalecają spożycie tofu, fasoli, groszku, ciecierzycy, orzechów, nasion chia, nasion dyni i niesolonych orzeszków ziemnych. Ponadto, zaleca się osobom, które chcą schudnąć, aby wykluczyły z diety słodkie i słodzone napoje, w tym energetyki. Warto także włączyć do swojej diety dużą ilość owoców i warzyw. Ponadto, eksperci zalecają unikanie stresu, ponieważ pobudza on apetyt. Kolejną kluczową zasadą jest dobry, regularny sen.
jak schudnąć żeby nie stracić cycków